Komentarz do Ewangelii z 9 listopada 2018 roku



Dziś rozważamy fragment Ewangelii św. Jana (2,13-25), w którym Jezus dokonuje oczyszczenia świątyni jerozolimskiej. Ten fragment jest pełen symboliki i nauk, które mogą pomóc nam w głębszym zrozumieniu misji Chrystusa i naszego własnego życia duchowego.


Jezus, przybywając do Jerozolimy na święto Paschy, napotyka w świątyni handlarzy zwierząt ofiarnych i bankierów. Widząc to, sporządza sobie bicz ze sznurków i wypędza wszystkich ze świątyni, porozrzucając monety bankierów i przewracając stoły handlarzy.


Ten gest Jezusa ma głębokie znaczenie symboliczne. Świątynia jerozolimska była miejscem modlitwy i spotkania z Bogiem, a nie targowiskiem czy miejscem handlu. Jezus chce przypomnieć, że prawdziwa świątynia, w której przebywa Bóg, znajduje się w sercu człowieka.


Oczyszczenie świątyni przez Jezusa jest również zapowiedzią Jego misji zbawczej. Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie, Jezus oczyszcza ludzkość z grzechu i otwiera drogę do zbawienia. Jego ofiara na krzyżu jest najwyższym aktem miłości i poświęcenia dla człowieka.


Dla nas, chrześcijan, ten fragment Ewangelii jest wezwaniem do dbania o czystość naszych serc i umysłów. Musimy być świadomi, że nasze życie duchowe nie może być zanieczyszczone przez materializm, egoizm czy pogoń za ziemskimi dobrami.


Jezus zachęca nas do głębokiej modlitwy i refleksji nad naszym życiem. Warto zastanowić się, czy nasze serca są naprawdę świątynią Boga, czy może pozwalamy, by zanieczyszczały je różne grzechy i przywiązania.


W dzisiejszym świecie, pełnym pokus i zagrożeń, potrzebujemy szczególnie pielęgnować nasze życie duchowe. Niech ten fragment Ewangelii będzie dla nas przypomnieniem o konieczności ciągłego oczyszczania naszych serc i umysłów, abyśmy mogli w pełni otworzyć się na miłość Boga.


2018-11-09 05:00:43

informacje

informacje