Papież o spotkaniu, na którym ciężko było powstrzymać łzy


W trakcie konferencji prasowej na pokładzie samolotu lecącego z Dhaki do Rzymu, Papież Franciszek podzielił się swoimi wrażeniami z wizyty w Mjanmie i Bangladeszu, a w szczególności z bolesnej kwestii mniejszości Rohindża. Spotkanie z przedstawicielami tej grupy etnicznej było dla papieża wyjątkowo poruszające i emocjonalne.


Spotkanie z Rohindżami


Papież Franciszek spotkał się z Rohindżami, muzułmańską mniejszością etniczną w Mjanmie, która od lat zmaga się z prześladowaniami i dyskryminacją. Spotkanie to było dla papieża niezwykle trudne emocjonalnie, gdyż musiał wysłuchać bolesnych historii i świadectw cierpienia tej społeczności.


Trudne emocje


Papież przyznał, że podczas spotkania z Rohindżami ciężko było mu powstrzymać łzy. "To było bardzo trudne spotkanie. Było bardzo trudno powstrzymać łzy," powiedział Franciszek. Podkreślił, że wysłuchanie świadectw cierpienia i niesprawiedliwości, z jakimi borykają się Rohindżowie, było dla niego bardzo poruszające.


Wezwanie do dialogu i pojednania


Papież Franciszek wezwał do dialogu i pojednania między różnymi grupami etnicznymi i religijnymi w Mjanmie. Podkreślił, że jedynie przez wzajemne zrozumienie i szacunek można przezwyciężyć konflikty i budować pokój. "Musimy pracować razem, aby zbudować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku i zrozumieniu," powiedział papież.


Znaczenie wizyty


Wizyta papieża w Mjanmie i Bangladeszu była ważnym momentem w jego pontyfikacie. Spotkanie z Rohindżami było okazją do zwrócenia uwagi na dramatyczną sytuację tej mniejszości etnicznej i wezwania do działania na rzecz sprawiedliwości i pokoju. Papież Franciszek podkreślił, że Kościół katolicki jest zobowiązany do wspierania dialogu i pojednania w regionach dotkniętych konfliktami.


Podsumowanie


Spotkanie papieża Franciszka z Rohindżami w Mjanmie było wyjątkowo poruszające i emocjonalne. Papież przyznał, że ciężko było mu powstrzymać łzy, słuchając świadectw cierpienia tej mniejszości etnicznej. Wizyta ta była ważnym wezwaniem do dialogu, pojednania i działania na rzecz sprawiedliwości. Niech ta refleksja nad dramatyczną sytuacją Rohindżów będzie dla nas wszystkich przypomnieniem o potrzebie solidarności, współczucia i pracy na rzecz pokoju w świecie.


2017-12-03 09:19:00

informacje

informacje